Zioła
Kilka lat temu odkryłam zadziwiającą moc ziół. Do tego czasu wyznawałam powszechną teorię, że przy chorobie zioła nie zaszkodzą ale też i nie pomogą. Jako dziecko w moim domu często słyszałam o właściwościach roślin, niestety wydawało mi się wówczas że to jakieś zabobony i przestarzałe metody stosowane w czasach kiedy nauka nie była na takim poziomie jak teraz.
Człowiek cywilizowany bierze tabletkę … do czasu jak okazało się, że ta tabletka jednak nie jest remedium na nasze problemy. Na jedno pomoże na drugie zaszkodzi i tak biznes się kręci.
A zioła i rośliny ? dlaczego tak bardzo oddaliliśmy się od natury? Może przez to, że chcemy wierzyć w iluzję cudownej pigułki na wszystko? Może nas zmanipulowano tak dużą ilością reklam i nieprawdziwych informacji na temat zdrowia? A może po prostu nie analizujemy i nie zastanawiamy się głębiej w pędzie życia jaka jest ta prawdziwa prawda.
Pierwszy raz na sobie odczułam moc roślin gdy jako młoda mama dostałam zapalenia piersi z nadmiaru pokarmu … moja mama wówczas obejrzała mnie i przyniosła liście z kapusty.
Która z mam karmiąc dziecko tego nie przeżyła?
a tu znajdziecie przepis na szybką pomoc na zastój pokarmu: KLIK